Przetańczyć z Tobą chcę całą noc…
Czy buty do ślubu stanowią ważny element ceremonii zaślubin? Zadane pytanie może jest banalne, ale za często spotykamy się z opinią ,,kup buty obojętnie jakie, przecież pod długą suknią nikt ich nie będzie widział”. Przy tańcu, zabawie weselnej, siedzeniu czy też sesji zdjęciowej pokazujemy mimo chodem ,,oblicze” naszych pantofelków. Może nie zwracamy na nie uwagi, ale na pewno odczuwamy skutki złego doboru obuwia na naszych stopach. Więc dziewczyny skubcie się przede wszystkim na wygodzie, a dopiero na estetyce butów. Kilka lat temu przyszłe panny młode nie miały zbytnio wyboru w tej dziedzinie. W każdym sklepie prawie ten sam model, do wyboru dwa kolory biały i écru. Może było wtedy lepiej? Nie zastanawiały się godzinami jaki fason, kolor byłby odpowiedni do sukni. Rynek mody idzie z postępem i postanowił nam nieco zadanie utrudnić, dając do wyboru szeroką gamę kolorów, fasonów, materiałów, wysokości obcasów.
Pojawia się w waszej głowie podstawowe pytanie w jaki sposób dobrać kształt butów ślubnych, aby było wygodnie poruszać się, tańczyć, a przede wszystkim, żeby idealnie komponowały się z naszą kreacją? Tak naprawdę zależy tylko od was w jakim fasonie dobrze się czujecie , bo zarówno okrągłe, w kształcie migdała czy też zakończone w szpic są na topie. Ja jednak obstawałabym przy fasonie klasycznym czyli z okrągłym czubkiem. Palce u nóg nie są ściśnięte, dzięki czemu nie spuchnął nam tak szybko, jak również mamy lepsze krążenie. Pojawia się kolejne pytanie czy obuwie ma być odkryte czy też zakryte? Bezpieczniejsze będą jednak zakryte buty, uchronią nas przed niepotrzebnymi kontuzjami ze strony niedoświadczonych tancerzy. Macie również możliwość wybrania butów zawiązywanych lub zapinanych przy kostce. Jednak należy przy ich wyborze sprawdzić dobrze ich stabilność pięty i czy piękny pasek czy też klamra nie wbijają się w stopę.
Zapytacie za pewne jaki powinien być odpowiedni obcas? Cienkie, eleganckie szpilki to na pewno klasyka w modzie, ale czy wytrzymacie Panie w nich całą noc, zwłaszcza jeśli nie macie doświadczenia w chodzeniu na wysokich obcasach? Ja na pewno bym nie dała rady, dlatego wybrałam obcas stabilny, o kształcie słupka, średniej wysokości. Możecie wybrać również buty na platformie jeśli boicie się, że stracicie równowagę w tańcu lub baleriny kierowane szczególnie dla pań wysokich i nieczujących bluesa w chodzeniu w szpilkach.
Wybierając styl butów na ceremonię ślubną kierujcie się klasyką, zawsze się sprawdza, im mniej gadżetów na butach tym lepiej dopasujecie do wybranego modelu sukni. Ozdobienia na obuwiu pasują do sukien prostych, jeśli macie kieckę bogato ustrojoną, wybierzcie proste buty, bo jak powiedzenie głosi ,,co za dużo to nie zdrowo”. Słyszy się często, że dziewczyny kupują kilka par butów i co chwile je oddają nie mogąc dopasować do sukni. Może jest to kłopotliwe dla was, ale jest to jedyna metoda, aby natrafić na te odpowiednie. Często bywa tak, że przez chaos weselny, rzucamy w kont nasze nowo zakupione ,,baletki” i zakładamy je dopiero w dzień ślubu. Klasyczny błąd, którego musimy unikać, gdyż później okazuje się, że podczas tańca czy zwykłego chodzenia zaczepiają się o suknie, czy po prostu obcierają. Najlepiej je wcześniej rozchodzić, a pierwszy taniec ćwiczyć tylko w nich. Nie bójcie się, że się zniszczą, lepiej przetestować je przed ceremonią niż gdy będzie za późno i w pamięci pozostanie nam ból stóp.
Coraz częściej widzimy na sesjach zdjęciowych panny młode w kolorowym obuwiu. Niektóre wybierają je tylko do sesji, ale coraz częściej na ,,dywanie kościelnym” widzi się różnorodne barwy tj. czerwień, żółty, szary, błękitny, złoty. Pomysł jest fajny, ponieważ takie buty można wykorzystać do zwykłych kreacji. Często dodatki współgrają z kolorem naszego obuwia.
Jeśli sukcesywnie śledzicie trendy w modzie to na pewno hitem sezonu 2017 będą buty wiązane wokół kostki, perłowe tasiemki oraz sznurowania podobne jak w gorsecie. Takie fasony występują nie tylko w białym odcieniu, ale także w metalicznym różu albo kolorze nud. Super wyglądają do krótkich sukienek.
Fason, kolor butów omówiony, a co z materiałem? Czy powinny być satynowe, skórzane, czy może skóropodobne? Buty skórzane na pewno są bardziej wytrzymałe na zabrudzenia, łatwiejsze w czyszczeniu, ale czy chcecie wydać naraz kilkaset złotych na buty, które już nigdy nie założycie. Ja osobiście patrzyłam na wygodę, a nie wygląd i nie przywiązywałam zbytniej uwagi, gdyż wiedziałam, że białych butów już nigdy nie założę. Jeśli jednak wybrałyście inny kolor niż biały i wykorzystacie je do codziennych stylizacji to jak najbardziej zainwestujcie w skórzane obuwie.
Nie które panny młode nie mając cierpliwości do przymierzania miliona par obuwia, korzystają w sprytny sposób zamawiając buty do tańca. Dzięki temu jest on wyprofilowany idealnie do stopy w odpowiednim rozmiarze i fasonie wymyślonym przez przyszłe żony. Cena takich bucików jest porównywalna do ceny butów ślubnych. Wiec jest to jakiś pomysł, szczególnie dla pań mających problematyczne stopy.
W wyborze obuwia ślubnego, ważna jest przede wszystkim wygoda, nie dajcie się skusić pięknym niewygodnym modelom. Jeśli po założeniu gdzieś was uwiera, obciera zastanówcie się nad innym fasonem. Najpierw należy wybrać suknię ślubną, a dopiero możemy wybierać balowe pantofelki. Nie odwrotnie, jak to robią niektóre panny młode. Buty dopasowujemy do sukni, a nie odwrotnie. Wszystko zależy od jej długości, fasonu co podpowiada nam jaki wzór, kształt czy wysokość obcasa wybierzemy. Często zadajecie pytanie czy buty powinny być dostosowane do pogody? Raczej nie zwracamy uwagi jaka będzie pora roku w wyborze ,,pantofli”, tylko kierujemy się tym co nam się podoba. Często bywa, że panny młode wybierają koronkowe kozaki latem, a zimą odkryte obuwie. Nikt nam nic nie zabroni w tym dniu, więc jak najbardziej możemy poszaleć byle wam było wygodnie.
Podsumowując : podstawową zasadą jaką należy pamiętać to rozchodzenie butów przed weselem. Jeśli nie chcecie w nich tańczyć bo boicie się że się zniszczą, to systematycznie chodźcie w nich w domu, dzięki temu buty dopasują się do kształtu waszych stóp. Na wszelki wypadek zawsze miej w rezerwie obuwie na zmianę, żebyś nie musiała tańczyć na bosaka. Możecie zaopatrzyć się również w kładki żelowe, przyniosą ulgę i zapobiegną niepotrzebnym odciskom. Wybierając białą suknię weź kawałek materiału, aby idealnie dopasować kolor do obuwia, chyba że stawiacie na kolor, to nie będzie problemu. Zawsze zabierajcie na przymiarki sukni pantofelki weselne, dzięki temu krawcowa idealnie dopasuje długość kreacji do butów. Jeszcze raz przypominam kierujcie się wygodą, bo będziecie w nich tańczyć, chodzić całą noc. Powodzenia 😉